wtorek, 9 lipca 2013

Od Arizony ,,Początki są trudne" cz.2

-Dobrze - odpowiedziałam
- A co zrobisz z tymi porozrzucanymi kośćmi po jeleniu którego właśnie zjadłeś? - zapytałam Alex'a
- Nie wiem rozłożą się prędzej czy później - odparł z szyderczym uśmiechem
- Ja chyba wolała bym żeby się rozłożyły prędzej (lubię dbać o przyrodę) - powiedziałam ze śmiechem
- No to może jak zaplanowałem wcześniej przejdziemy się? - zapytał
- No dobrze - zgodziłam się
- Może chcesz bym oprowadził cię po terenach watahy? - zapytał Alex
- Ok! - odpowiedziałam

<Alex?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz