poniedziałek, 1 lipca 2013

Od Salphiry ,, Wakacje w watasze ''

Gdy sprzątałam po Simmy  i jej porannym aerobiku z Shadow ' em  przypomniałam sobie , że są wakacje i Simmy jest już dorosła i musi po sobie sama sprzątać... Zawołałam Simmy i poprosiłam o to i usłyszałam głos sprzeciwu :
- Nie jestem służącą ! To ty jesteś Alfą , więc opiekujesz się mną i po mnie sprzątasz ! - wykrzyknęła
- Ooo moja droga panno , nie będę po tobie sprzątać! - powiedziałam z wyczuciem.
- No ale mamo , sprzątanie jest takie nudne ... A ja wolę się bawić jak szczeniaczek z Mikiem i Miką.
- No dobrze tylko ten ostatni raz...-powiedziałam śmiejąc się.
- Jeju ! Dziękuję ! Dziękuję , dziękuję , dziękuję ! - i Simmy rzuciła się na mnie i mojego biednego towarzysza prawie go zgniatając !
- Uważaj na Fire Etiko! Zawsze chce się z wami bawić!- Wykrzyknęłam
- No dobrze ... Ja tylko się tak z nim droczę - powiedziała Simmy potrząsając głową Etiko w jedną i drugą stronę jak mówił : Ona ma rację ! Ona ma rację !
- Zaśmiałam się i wyszłam z nory uprzedzając, że przez dłuższy czas mnie nie będzie...
                                                                   * * *

Gdy wyszłam z jaskini zderzyłam się z Amarellą ,która ćwiczyła Sher do starcia z wrogiem. Wykrzyknęłam więc :
- Amarella co ty wyrabiasz! - powiedziałam stanowczo
- Ćwiczę Sher do starcia z wrogiem , więc musimy nadrobić zeszłoroczną stratę Alfo... - powiedziała ze smutkiem Amarella
- No dobrze ale pamiętaj mam na ciebie oko!- powiedziałam zabawnie
- Tak jest ! - Odrzekła Amarella i poszła ćwiczyć z Sher.
                   
                                                                      * * *

Od razu po rozmowie z Amarellą spotkałam  Ninję Giden, Dianę i Landona rozmariających ze sobą:
- Wiecie to fajne, że już wakacje!- powiedział Landon
- No extra!- Dodała Ninja Giden
- Bardzo fajnie - Powiedziała Diana
- Dzień dobry Ninjo Gideno, Diano, Landonie...-Powiedziałam
- Siema! - Powiedział Landon dziwnie się uśmiechając
- Hej...- Dodała Diana
- Hejka Alfo! - Powiedziała Ninja Gidena
- No to do widzenia...- powiedziałam

                                                             * * *


- Wszyscy mają zajęcia na wakacje a ja tylko siedzę w jamie i czekam aż ktoś powie: Dzień dobry Alfo jak się miewasz mam do ciebie pilną sprawę...- Nie widzę wtedy jaki świat jest piękny! No dobrze postanowię coś ambitnego na wakacje ale teraz późno się już zrobiło więc pójdę już do jamy Aaaaa śpiąca jestem muszę iść...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz