- Alex ! - zawołała Candy i rzuciła mu się na szyje .
Basior był zdziwiony reakcją mojej córki .
- Candy . . . co ty robisz ? - zapytał po krótkim namyśle .
Candy się odsunęła i popłakała, przytuliłem ją mocno i powiedziałem, że ja to załatwię .
Gdy Candy poszła podszedłem do Alexa .
- Słuchaj . . . Alex, muszę Ci coś powiedzieć . . . - jąkałem się bo nie chciałem by moja córka miała partnera, ale wiedziałem, że nie upilnuje jej .
- Tak ? - zapytał Alex .
- To ja może pójdę do Candy . . .- powiedziała Ola i popędziła do niej .
- A więc co chciałeś mi powiedzieć ? - zapytał ponownie Alex .
- Candy . . . no wiesz . . . ona . . . kiedy ty byłeś ranny . . . ty tego nie pamiętasz . . .oh . . . ona Cię . . . ona . . .Cię . . . kocha . . . - powiedziałem .
< Alex ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz